Gierki które grałem napędzały wojny gildii, wymaxowanie to jedno, później już zabawa i rywalizacja. W "Talisman Online" (gra w której administracja nie istnieje) jest tylko jeden temat, wojna gildii o pałac który daje jakiś mniejszy bonus dla członków gildii (na tydzień i w każdą sobotę kolejna wojna o pałac) i skrzynki do otworzenia po wygranej wojnie. Albo serwer na którym grałem, stara pandora, walki o spota, wojny i chyba miejsce w rankingu.